Frank szwajcarski już od miesiąca aspiruje do miana najnudniejszej waluty świata. Od dawna jest praktycznie pozbawiony wewnętrznych impulsów, a teraz powoli staje się coraz bardziej uodporniony na te globalne. Zwłaszcza, że rynek sam nie do końca jest przekonany, czy chce funkcjonować w trybie risk-on czy off. Od miesiąca kurs CHF/PLN znajduje się w zaledwie 5 groszowej konsolidacji, przy czym tygodniowe wahania przeważnie nie przekraczają połowy tego zakresu. W zeszłym tygodniu obserwowaliśmy próbę wybicia z tego marazmu, ale paliwa do działania wystarczyło ledwie na kilka godzin. Błyskawicznie wróciliśmy powyżej wsparcia przy 4,115 zł. Oporem obecnej konsolidacji pozostaje 4,165 zł, a ostatni raz więcej za franka płaciliśmy na początku listopada.
המידע והפרסומים אינם אמורים להיות, ואינם מהווים, עצות פיננסיות, השקעות, מסחר או סוגים אחרים של עצות או המלצות שסופקו או מאושרים על ידי TradingView. קרא עוד בתנאים וההגבלות.