Kontrakty terminowe na WIG20, można powiedzieć, zachowały się w minionym tygodniu w nawiązaniu niejako do treści poprzedniego artykułu z tego cyklu. W poprzednią niedzielę - w odpowiedzi na pytanie, co nas czeka po pęknięciu zapory w rejonie 1490-500 - pisałem bowiem o otwieraniu się "drogi do 1428 (wcześniejsze dołki na D1) i do 1380+ – 400 (gdzie na 1380+ mamy pro wzrostowy układ XABCD typu Bat pattern na W1)".
W czasie piątkowej sesji rynek zszedł, a potem obronił bardzo precyzyjnie poziom 1381-82. Jest to właśnie poziom, na którym można umiejscowić punkt zwrotny D owej dużej formacji pro wzrostowej XABCD typu Bat pattern na interwale tygodniowym.
Jeśli nasze Byki zdołają faktycznie dalej bronić tego miejsca w nowym tygodniu, to niewykluczone, że dojdzie do mocniejszego odbicia. Kurs mógłby na przykład próbować tworzyć korektę pędzącą na interwale dziennym i tygodniowym.
A to w praktyce mogłoby owocować – przy wpisaniu się tej korekty w układ 121, który często bazuje na korekcie pędzącej - podejściem nawet pod 1510-20, czyli lekkim naruszeniem kluczowego oporu w rejonie 1490-500.
Jeśli jednak Byki będą miały problem z mocniejszym odreagowaniem wzrostowym I kurs zatrzyma się albo w okolicy 1420+ (mniejsze OB i poprzednie dołki intra oraz zniesienie 38,2%), albo 1440+ (większe OB intra i zniesienie 61,8%), to zacznie się przed Niedźwiedziami otwierać szansa na ruch w stronę ok.1300, a nawet 1250, gdzie znajduje się znacznie istotniejsze wsparcie niż okolice1300.
Na 1250 są bowiem zlokalizowane dołki z połowy marca 2020 (początek pandemii) i z końca lutego 2009 (kryzys subprime). Wracając do intradayu, warto z kolei zauważyć, że odbiciu może sprzyjać klin zniżkujący na H1.
המידע והפרסומים אינם אמורים להיות, ואינם מהווים, עצות פיננסיות, השקעות, מסחר או סוגים אחרים של עצות או המלצות שסופקו או מאושרים על ידי TradingView. קרא עוד בתנאים וההגבלות.